Dr. Bernstein i "medycyna uczestnicząca"

Ilekroć uczę się czegoś nowego (związanego z cukrzycą), lubię się nią dzielić tutaj. Ponieważ sądzę, że nie słyszałem o tym - przez lata węszyłem w powietrzu dla D-newsów - wtedy wiele innych PWD prawdopodobnie jeszcze o tym nie słyszało.

Dzisiejsza ciekawostka dotyczy tego znanego działacza na rzecz cukrzycy, dr Richarda Bernsteina, który promuje dietę utra-low-carb dla diabetyków, czyniąc go tak kontrowersyjnym.

Nowa publikacja internetowa pod tytułem The Journal of Participatory Medicine właśnie opublikowała funkcję pod tytułem: "Innowacje w medycynie uczestniczącej: nadejście monitorowania poziomu glukozy we krwi". Czy wiesz, że aż do 1980 roku, ADA faktycznie

przeciwko zachęcała pacjentów do sprawdzania glukozy w domu?

Oczywiście, wszyscy słyszeliśmy setki razy o tym, jak szczęśliwe mamy żyć w erze łatwego dostępu do domowego monitorowania glukozy. To jest rewolucja w opiece, yada yada yada (nie jestem niedoceniona, tylko trochę zmęczona robieniem tego przez cały dzień!)

Tym, co jest naprawdę interesujące w tym artykule, jest spojrzenie, jakie autor zapewnia w życiu i czasy słynnego doktora Bernsteina. W wieku 12 lat zdiagnozowano cukrzycę typu 1, a później, jako inżyniera dorosłego, "stał się pierwszym pacjentem, który posiadał glukometr, obchodząc istniejące wysiłki, aby utrzymać technologię w rękach pracowników służby zdrowia." <

Zaczął regularnie mierzyć poziom glukozy i odnotowywał fluktuacje w ciągu dnia. Być może pierwszy raz uświadomił sobie, że za pomocą tych odczytów w celu dostosowania dawek insuliny pacjenci mogą rzeczywiście wpływać na własne poziomy glukozy i zmniejszyć prawdopodobieństwo niebezpiecznych upadków (hipoglikemii).

Co więcej (i wytłumacz długofalowy cytat, ale autor Jeana Frost pisze to tak dobrze, odważne fragmenty to mój akcent):

"Po doświadczeniu tej osobistej transformacji zdrowia, Dick Bernstein został mistrzem w monitorowaniu pacjenta i dobre samozarządzanie.

Nawiązał bliskie relacje z wynalazcami z branży i pomagał firmom organizować i finansować innowacje w projektach .Prezentował na profesjonalnych spotkaniach i prosił producentów o przedstawienie swoich monitorów pacjentom na konferencjach. a dostawcy byli bardziej otwarci na pomysły Dicka Bernsteina, Ames otrzymał prywatne fundusze na opracowanie przenośnego monitora dla pacjentów, który został rozprowadzony w Europie i na Bliskim Wschodzie pod koniec lat 70. "Bernstein odkrył jednak, że nawet na własną rękę jako inżynier, diabetycy i prekursor obecnego ruchu "Quantified Self", w Stanach Zjednoczonych nie mógł być zdecydowanym zwolennikiem monitorowania pacjenta.Czasopisma odmówiły opublikowania swoich badań. Wywołał pomoc działu marketingu w Ames, człowieku o nazwisku Charles Suther, a za jego pośrednictwem medycznym redaktorom. Ale nawet przy tej pomocy Bernstein nie był w stanie opublikować swoich pism w Stanach Zjednoczonych.

Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne (ADA) było sceptycznie nastawione do idei Bernsteina i renegatowego podejścia do praktyki medycznej. Jako 43-latek, bardzo skoncentrowany na własnym zdrowiu i zdecydowany podzielić się swoimi spostrzeżeniami, Bernstein postanowił zostać lekarzem. Uczęszczał do Albert Einstein Medical School i został endokrynologiem. Po ukończeniu studiów stworzył praktykę leczenia innych osób chorych na cukrzycę. "

Chociaż Dick Bernstein nie wynalazł glukometrów, zmienił sposób użycia tej technologii i używał jej. Jako pacjent-pacjent we własnej opiece, miał osobisty wgląd w swoją własną praktykę i stała się kluczową siłą, która spowodowała zasadniczą zmianę w kierunku medycyny uczestniczącej w opiece diabetologicznej.Jednak nie był pierwszym pacjentem, który monitorował poziom cukru we krwi.Jednak był on pierwszym pacjentem, który monitorował stężenie glukozy we krwi i wgląd w wartość regularnego samokontroli. monitorowanie poziomu glukozy. " Kto wiedział, że Bernstein był takim mistrzem innowacyjnej technologii? ! To pokazuje, w jaki sposób społeczeństwo zostaje naprawione i często nie pozwala mu odejść. Mówię tu o tym, że nazwa "Richard Bernstein" stała się w pewnym sensie bastionem dzielącym społeczność chorych na cukrzycę: albo wierzysz w doktrynę dietetyczną mało-niezawierającą węglowodanów, albo nie. Jeśli tego nie zrobisz, wierzący mogą bardzo dobrze wykrzyczeć cię jako heretyka i lenistwo (zbyt leniwe, by podążać "właściwą ścieżką"). Zastanawiam się, czy tego rodzaju czarno-białe myślenie jest zgodne z wyraźną rolą Bernsteina jako Opieki nad Cukrzycą Ojca Do-It-Yourself?

W każdym razie, jako jeden PWD, który uważa życie za wyjątkowo nieprzyjemne bez węglowodanów, chciałem poświęcić chwilę, aby podziękować doktorowi Bernsteinowi za jego

inny wkład w pomyślne leczenie tej irytującej choroby. Zastrzeżenie

: Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj. Zastrzeżenie

Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.