2017 Mapy Znaczeń: Wykład 01: Kontekst i tło
Spisu treści:
- Czasem nie wydaje mi się, że zainwestowałeś w swoją historię lub życie
- Niemal zawsze nie będę zwracać twoich e-maili, SMS-ów ani wiadomości głosowych
- Często nie pojawia się na twoich imprezach towarzyskich
- Czy naprawdę jestem złym przyjacielem? Nie chcę być
Powiedzmy, że przeciętna osoba doświadcza emocji w skali od 1 do 10. Zwykle uczucia z dnia na dzień znajdują się w zakresie od 3 do 4, ponieważ emocje istnieją, ale nie dyktują … aż stanie się coś niezwykłego - rozwód, śmierć, awans zawodowy lub inne niezwykłe wydarzenie.
Wtedy emocje danej osoby osiągną szczyt w granicach od 8 do 10 i będą mieć małą obsesję na punkcie tego wydarzenia. I wszyscy to rozumieją. Ma to sens dla kogoś, kto właśnie stracił ukochaną osobę, aby mieć ją na głowie przez większość czasu.
Z tą różnicą, że przy dużej depresji prawie zawsze żyję w zakresie 8 do 10. I to może mnie zmusić do pojawienia się - w rzeczywistości emocjonalne wyczerpanie może zmienić mnie w "złego" przyjaciela.
Czasem nie wydaje mi się, że zainwestowałeś w swoją historię lub życie
Uwierz mi, gdy ci powiem, zależy mi na tych, którzy są wokół mnie. Nadal chcę o tobie wiedzieć, nawet jeśli zapomnę zapytać. Czasami ból jest tak zły, że to jedyna rzecz na wierzchu mojego umysłu.
Moje cierpienie, mój smutek, moje zmęczenie, mój niepokój … wszystkie efekty, które towarzyszą mojej depresji, są ekstremalne i obóz tam nie ważne co. To jest moje codzienne doświadczenie, którego ludzie nie zawsze "dostają". "Nie ma niezwykłego wydarzenia, które tłumaczyłoby te ekstremalne emocje. Z powodu choroby mózgu ciągle jestem w tym stanie.
Te uczucia są tak często na moim umyśle, wydaje mi się, że są jedynymi rzeczami, o których mogę myśleć. Mogę spotkać się z pyskiem, jakbym był wciągnięty w mój własny ból i jedyną rzeczą, o której mogę myśleć, to ja.
Ale nadal mnie to obchodzi. Nasze doświadczenia i moje reakcje mogą zostać przefiltrowane przez milę depresyjnego luku, ale nadal mnie to obchodzi. Nadal chcę być przyjacielem. Nadal chcę być tam dla ciebie.
Niemal zawsze nie będę zwracać twoich e-maili, SMS-ów ani wiadomości głosowych
Wiem, że wydaje się to być pięciosekundowym zadaniem, ale trudno mi sprawdzić moją pocztę głosową. Naprawdę. Uważam to za bolesne i zastraszające.
Nie chcę wiedzieć, co inni o mnie mówią. Boję się, że w wiadomościach e-mail, SMS-ach lub poczcie głosowej będzie coś "złego" i nie będę w stanie sobie z tym poradzić. To może zająć mi godziny, a nawet dni, aby wypracować energię i siłę, by sprawdzić, co ludzie do mnie mówią.
Nie chodzi o to, że uważam, że ci ludzie nie są mili i troskliwi. Po prostu mój przygnębiony mózg wierzy, że coś złego się stanie, jeśli zdecyduję się słuchać.
A co, jeśli nie będę w stanie sobie z tym poradzić?
Te zmartwienia są dla mnie prawdziwe. Ale to też jest prawdziwe, że zależy mi na tobie i chcę odpowiedzieć. Pamiętaj, że twoja komunikacja ze mną jest ważna, nawet jeśli nie zawsze mogę się odwzajemnić.
Często nie pojawia się na twoich imprezach towarzyskich
Uwielbiam, gdy ludzie proszą mnie o wydarzenia towarzyskie.Czasem nawet jestem tym podekscytowany, ale mój nastrój jest tak nieprzewidywalny. To prawdopodobnie sprawia, że wydaje mi się złym przyjacielem, kimś, kogo chcesz przestać prosić o wydarzenia towarzyskie.
Chodzi o to, że zanim nadejdzie wydarzenie, mogę być zbyt przygnębiony, by wyjść z domu. Mogłem nie brać prysznica przez kilka dni. Nie musiałem myć zębów ani włosów. Mogę czuć się jak najgrubsza krowa, kiedy widzę siebie w ubraniach, które być może będę chciał znieść. Mogę być przekonany, że jestem bardzo złym człowiekiem i zdecydowanie zbyt "złym", aby stawać przed innymi. I to wszystko nie obejmuje mojego niepokoju.
Mam niepokój społeczny. Mam obawy dotyczące poznawania nowych ludzi. Niepokoję się tym, co inni o mnie myślą. Mam niepokój, że zamierzam zrobić lub powiedzieć coś niewłaściwego.
Wszystko to może powstać, a zanim nadejdzie wydarzenie, jestem mało prawdopodobny. Nie chodzi o to, żebym nie chciał tam być. Ja robię. Chodzi o to, że moja choroba mózgu przejęła i nie mogę z nią walczyć na tyle, by opuścić dom.
Ale chcę, żebyś wiedział, że nadal chcę, żebyś zapytał i naprawdę chcę tam być, jeśli w ogóle mogę.
Czy naprawdę jestem złym przyjacielem? Nie chcę być
Nie chcę być złym przyjacielem. Chcę być równie dobrym przyjacielem jak ty. Chcę być tam dla ciebie. Chcę usłyszeć o twoim życiu. Chcę z tobą porozmawiać i chcę spędzić z tobą czas.
Tak się składa, że moja depresja stworzyła ogromną barierę między tobą a mną. Obiecuję, że będę starał się przechylić tę barierę, kiedy tylko będę mógł, ale nie mogę obiecać, że zawsze będę w stanie.
Proszę zrozumieć: Podczas gdy moja depresja czasami może być dla mnie złym przyjacielem, moja depresja to nie ja. Prawdziwy mnie troszczy się o ciebie i chce traktować cię tak, jak zasługujesz na leczenie.
Natasha Tracy jest znanym mówcą i wielokrotnie nagradzanym pisarzem. Jej blog Bipolar Burble konsekwentnie umieszcza się w pierwszej dziesiątce blogów poświęconych zdrowiu online. Natasha jest także autorką z uznanym Lost Marbles: Insights into My Life with Depression & Bipolar na jej koncie. Uważa się ją za główną osobę wpływającą na zdrowie psychiczne. Napisała dla wielu stron, w tym HealthPlace, HealthLine, PsychCentral, The Mighty, Huffington Post i wielu innych.
Znajdź Nataszę na Dwubiegunowy Burble , Facebook ; , Twitter ; , Google+; Huffington Post i jej strony Amazon.
IQ i ADHD: Spojrzenie na to, jak wysoka inteligencja może sprawić, że ADHD jest gorsze
Jak tam być dla kogoś z niewidzialną chorobą
To jest jak niewidzialna choroba wpływa na moje codzienne życie
, Aby pomóc #MakeItVisible, ci ludzie z niewidzialnymi chorobami dają rzucasz okiem na ich codzienne życie.