VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival
Spisu treści:
Pięć lat temu, kiedy leżałem w szpitalnym łóżku, wszystkie odwodnione i wyczerpane , Nigdy nie mogłem sobie wyobrazić, jak moje życie z cukrzycą mogłoby się okazać. Na pewno nigdy nie wyobrażałem sobie, że wsiadam do samolotu do San Diego, lecąc w dół, aby stanąć przed grupą 50 kobiet żyjących z cukrzycą typu 1, aby mówić o sile. Siła?
Ale w ostatnią sobotę zrobiłem dokładnie to. Przyleciałem na specjalny lunch zorganizowany przez Diabetes Behavioural Institute w San Diego, około 90 minut lotu z mojego domu w San Francisco. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, poza tym, że jedliśmy lunch w pięknej restauracji przy parku, a niektórzy moi znajomi z blogerów prawdopodobnie tam byli. Nie byłem przygotowany na pokój z palmami wypełniony atrakcyjnymi, jasno ubranymi, pewnie wyglądającymi kobietami, które wyglądały, jakby były tam na konferencji poświęconej Przywództwu Kobiet. Jednak każdy z nich żyje z tymi samymi zmaganiami, z jakimi stykam się każdego dnia: liczenie węglowodanów, dawkowanie insuliny, wzloty, upadki, niekontrolowane wahania nastroju, brzemię szarpania naszych ratujących życie zapasów w całym stworzeniu - każdy kawałek!
Mogę szczerze powiedzieć, że przebywanie w pokoju pełnym takiej wspierającej energii było jednym z najważniejszych punktów mojego nowego, post-diagnostycznego życia.
Tematem tego specjalnego lunchu, zorganizowanego przez dr Susan Guzmana z BDI, było " Celebration of Strength ." I muszę przyznać, że przygotowanie półgodzinnej rozmowy na ten temat nie przyszło łatwo. Musiałem bardzo mocno myśleć o pojmowaniu siły. Przypomniało mi to, jak niektórzy obcy widzą, jak testuję własną krew i mówią, że jestem odważny. Czy to naprawdę czyni nas "odważnymi" lub "silnymi" tylko dlatego, że robimy to, co musimy zrobić, aby przeżyć z tą chorobą?
Z drugiej strony, robienie wszystkiego, co musimy zrobić dla naszej cukrzycy w kółko, czyni nas silniejszymi. Tego jestem pewien.
Ciężko pracujemy każdego dnia, aby zarządzać naszymi cukrami, być "dobrymi diabetykami" i jeść odpowiednie pokarmy, ćwiczyć, dawkować insulinę, brać testy laboratoryjne, widzieć lekarzy, rejestrować liczby - wszystkie że wspierając rodziny i kariery oraz wszystkie "regularne" stresy, życie rzuca nam się w drogę.
Michele, która pracuje dla Abbott Diabetes, bezwstydnie nosiła swój OmniPod na ramieniu. Po prostu musiałem zrobić zdjęcie tego!
W ciągu ostatnich pięciu lat spotkałem tak wielu niesamowitych ludzi - w szczególności prawdziwie inspirujące kobiety - którym udało się wykorzystać cukrzycę jako źródło do wydobycia własnej wewnętrznej siły, wyjścia poza codzienne troski i uruchamiać rzeczy, które są większe od nich samych.
Najlepszą częścią soboty było usłyszenie ogromnej różnorodności historii życia w pokoju, ponieważ każda z kobiet została
zaproszona, by otrzymać trochę srebrnego "drzewa życia" medalionu i powiedzieć kilka słów:* Hiszpanka, która ze łzami w oczach powiedziała nam, że przez pierwsze cztery lata nie chorowała na cukrzycę, i sprawdzała jej BG raz w miesiącu.Teraz jej matka umiera, a ona odwróciła swoje życie.
* wspaniała 29-latka, której diagnoza sprawiła, że musiała "puścić" swoje marzenie o zostaniu profesjonalną tancerką, ale która wciąż tańczy i uczy tańca, z cukrzycą pod dobrą kontrolą > * kobieta w połowie lat 50., kilka miesięcy po transplantacji serca: "Wszystko zrobiłem dobrze, i nadal mam komplikacje!"
* dzielna mama, która towarzyszyła jej trzeciemu dziecku przywiązanym do niej w temblaku (najsłodsza główka, jaką kiedykolwiek widziałem!), która teraz pisze bloga o DiabetesSisters. org o ciąży i cukrzycy
* trzydziestokilkuletnia specjalistka, która została zdiagnozowana jako nastolatka, podczas gdy jej mama była w szpitalu na coś innego; dostała strzykawki i fiolki i odesłała do domu z broszurą. Kropka.
* przystojna kobieta w wieku 60 lat, u której zdiagnozowano typ 1 w wieku 50 lat, również podano strzykawki, ale powiedziano jej, że lekarz może ją zobaczyć w około 8 miesięcy
* uczeń szkoły średniej zdiagnozowany przez 9 miesięcy temu, który rozejrzał się nerwowo, ale rozjaśnił, gdy ogłosiła, że właśnie dowiedziała się, że stworzyła narodową drużynę siatkarską (!)
Byłem szczęśliwy, mogąc spotkać kolegę z gazety, Lee Ann Thilla z The Butter Compartment, który przyleciał z New Jersey na to wydarzenie - jej marzeniem jest nauczanie terapii sztuką osób chorych na cukrzycę. Ty chodź dziewczyno!
Mógłbym iść naprzód. Uwielbiałbym tam obozować i rozmawiać z tymi pokrewnymi duchami przez DAYS. Na szczęście dr Guzman planuje uczynić to coroczną ekstrawagancją. W jej słowach: "Cukrzyca wykracza poza etatową pracę na tak wiele sposobów, musisz być kreatywny i rozwiązywać problemy w sposób ciągły, tylko po to, aby przetrwać." Wszyscy koncentrujemy się na tym, co jest z nami nie tak … Więc przesuńmy nacisk . "
Uwielbiam to. Dążę do tego. I naprawdę odszedł brzęcząc z nowym poczuciem spełnienia po tym lunchu. Bo chociaż (dobroć wie) wszyscy mamy dużo głupich dni z cukrzycą, teraz czuję, że wciąż mamy powód do dumy z tego, co osiągamy każdego dnia.
Zastrzeżenie
: Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj. ZastrzeżenieTa treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów, skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.
Święto Jedzenie na cukrzycę: Wskazówki, zarządzanie i wyżywienie
Kiedy nadchodzą święta, prawidłowe odżywianie, zwłaszcza gdy masz cukrzycę, może być trudne. Oto, jak ten bloger żywności trzyma swój poziom cukru we krwi w ryzach.