List do innych żyjących z NSCLC

List do innych żyjących z NSCLC
List do innych żyjących z NSCLC

NSCLC: Integrating EGFR-Inhibiting Therapies into Clinical Pathways for First-Line Treatment

NSCLC: Integrating EGFR-Inhibiting Therapies into Clinical Pathways for First-Line Treatment
Anonim

Drodzy Przyjaciele,

Piszę do was, abyście wiedzieli, że nadal możecie przeżyć swoje życie po diagnozie raka.

Nazywam się Ashley Randolph-Murosky i w wieku 19 lat zdiagnozowano niedrobnokomórkowego raka płuca w stadium 2. W tamtym czasie byłem przeciętnym nastolatkiem w college'u prowadzącym zupełnie normalny tryb życia.

Pewnego dnia poszedłem do lekarza na kampusie, myśląc, że wyciągnąłem mięsień w górnej części pleców. Lekarz wykonał prześwietlenie, aby upewnić się, że nie załamałem płuc. Po powrocie promieniowania rentgenowskiego lekarz powiedział mi, że moje płuco nie zawaliło się, ale zobaczył na nim ciemną plamę. Nie wiedział, co to jest, ale wysłał mnie, abym zobaczył specjalistę od płuc.

Wszystko zaczęło się tak szybko. Specjalista od płuc zlecił testy, które wykazały, że nowotwór jest nowotworowy.

Bardzo rzadko zdarza się, abyś zobaczył kogoś tak młodego jak ja z rakiem płuc. Chcę, aby piętno, że rak płuc jest chorobą starszej osoby, która ma zniknąć.

Wkrótce po mojej diagnozie miałem prawostronną dolną lobektomię. Chirurdzy wyjęli około 20 procent mojego prawego płuca i guza. Przeszedłem cztery rundy chemioterapii dożylnej (IV) i dziewięć tygodni radioterapii przez pięć dni w tygodniu.

Otrzymałem również testy genetyczne na obecność guza. Powrócił jako mutacja anaplastycznego kinazy chłoniaka (ALK), rzadkiego typu raka płuc. Istnieje wiele różnych rodzajów mutacji raka płuca i wszystkie są traktowane inaczej.

Miałem szczęście, że moi lekarze bardzo mnie wspierają i zawsze mają na względzie moje najlepsze interesy. Stali się dla mnie jak rodzina. Ale nie wahaj się uzyskać więcej niż jedną opinię.

Przez trzy lata po moim leczeniu nie miałem żadnych dowodów na chorobę. Ale w czerwcu 2016 r. Miałem coroczny skan, który pokazał, że miałem nawrót choroby. Miałem małe guzki w płucach i jamach opłucnych, guza na kręgach i guza mózgu. Miałem operację usunięcia guza w mózgu i celowaną radioterapię na moim kręgosłupie.

Teraz, zamiast chemioterapii IV, rozpocząłem terapię celowaną. To nie jest jak tradycyjna chemioterapia. Zamiast leczyć każdą komórkę, celuje w specyficzny gen.

Co jest naprawdę ważne, to upewnienie się, że masz dobrego opiekuna u boku, który cię wspiera, ale także kogoś, kto wie wszystko o twojej diagnozie, leczeniu i informacjach medycznych. Mój mąż był moim największym systemem wsparcia. Kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano, umawialiśmy się tylko przez rok. Był tam na 100 procent drogi. Nawrót uderzył nas naprawdę ciężko, ale on był moim rockiem.

Mam teraz 24 lata. W listopadzie 2017 r. Osiągnę mój piąty rok od czasu, kiedy zostałem po raz pierwszy zdiagnozowany. W tym czasie związałem się z LUNG FORCE Amerykańskiego Stowarzyszenia Płuc i udałem się na Dzień Adwokatury w Waszyngtonie, aby porozmawiać z moimi senatorami i kongresmanem o tym, dlaczego opieka zdrowotna jest tak ważna.Rozmawiałem w ratuszu, House Cancer Caucus w DC i na spacerach LUNG FORCE.

Ożeniłem się. Niedawno świętowałem moją pierwszą rocznicę ślubu. Miałem pięć urodzin. I próbujemy mieć dziecko przez macierzyństwo zastępcze.

Najtrudniejszą stroną tej choroby jest to, że nigdy nie będę wolny od raka. Wszystko, co można teraz zrobić, to to, że moje leczenie może spowodować, że gen "będzie spał". "

Ale jestem dowodem, że możesz przejść przez diagnozę raka.

Miłość,

Ashley

Ashley Randolph-Murosky była studentką drugiego roku na Penn State University, gdy zdiagnozowano u niej niedrobnokomórkowego raka płuc w stadium II. Teraz jest amerykańską organizacją Lung Association LUNG FORCE, która opowiada się za wczesnym wykryciem i badaniem przesiewowym i jest zdeterminowana, aby pozbyć się piętna, że ​​rak płuc jest chorobą starszej osoby.