Półtora roku z potworem diabetyków

Półtora roku z potworem diabetyków
Półtora roku z potworem diabetyków

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

Spisu treści:

Anonim

Poznałem Dawida Łazarza lata temu, kiedy pracował dla Kronika San Francisco. Dwa lata temu przeniósł się na południe, aby dołączyć do Los Angeles Times . A wkrótce potem stał się jednym z nas. Taka jest jego wizja z "wnętrza" …

Stanowisko gościa Davida Lazarusa, felietonista biznesu LA Times

Dzień, w którym zdiagnozowano cukrzycę typu 1 w październiku 2007 roku w wieku 46 lat, Widziałem mój strach odbity w oczach mojego 6-letniego syna. Włożyłem dzielną twarz. Wyciągnęliśmy kredki, usiedliśmy razem przy kuchennym stole i narysowaliśmy zdjęcie potwora.

"To jest cukrzyca" - powiedziałem.

Potem narysowaliśmy klatkę wokół potwora.

"To jest insulina," powiedziałem. "W ten sposób utrzymamy kontrolę nad cukrzycowym potworem."

Półtora roku później potwór wciąż jest w klatce. Ale nie jest to łatwe, ponieważ inne typy typów 1 wiedzą aż nazbyt dobrze. Liczenie węglowodanów, dawkowanie, codzienne obliczenia i korekty, zbyt częste frustracje - nie życzyłbym tego nikomu.

Ale zarządzasz. I jestem pewien, że nie jestem pierwszą osobą, która znalazła w tej dziwnej chorobie jakieś niespodziewanie pozytywne wyniki. Teraz jestem bardziej sprawny niż przedtem. Jem lepiej. Zwracam większą uwagę na to, co mówi moje ciało. A najbardziej zaskakującym aspektem cukrzycy była prawie buddyjska świadomość życia w chwili, bycia świadomym tego, co dzieje się ze mną i wokół mnie przez cały dzień. Uważam, że nie stresuję się tak bardzo, jak kiedyś, z powodu big-picture'owych rzeczy, takich jak moja kariera i czy będziemy mieli dość czasu, aby przejść na emeryturę i jak na świecie kiedykolwiek zapłacę za wykształcenie mojego syna. Wciąż się o to martwię, nie popełnij błędu. Ale kiedy żyjesz swoim życiem na zasadzie posiłku po posiłku, jakoś wszystko wydaje się zadbać o siebie.

Nie, żebym się nie wkurzył - tak. Tak jak wtedy, gdy moje liczby sięgają lat 200, bo zmyłem się z przekąską. Albo kiedy, pomimo moich najlepszych starań, całkowicie pominąłem guesstimate dla chińskiego jedzenia, które jadłem na obiad. Albo gdy czytam o siedmiu do dziesięciu lat mniej życia, które powinienem mieć z powodu tego głupiego stanu, i zacisnę zęby na statystyczną niesprawiedliwość tego wszystkiego.

I dostaję się po królewsku, kiedy mam do czynienia z firmami ubezpieczeniowymi, które postrzegają mnie jako zobowiązanie, i kiedy mam do czynienia z firmami farmaceutycznymi, które postrzegają mnie jako centrum zysku. Myślę o cenach pasków testowych - około 900% marży nad kosztami produkcji, najlepiej jak mogę powiedzieć - i zachwycam się haniebnością takiej rzeczy. Globalny rynek mierników glukozy i pasków testowych oszacowano na 6 USD. 3 miliardy w 2005 r. Bez wątpienia wynosi teraz 7 miliardów dolarów. I myślimy, że przemysł farmaceutyczny pracuje nad wyleczeniem tego?Można argumentować, że mają one zobowiązania finansowe dla akcjonariuszy, aby zapobiec ujawnieniu się lekarstwa.

Przepraszam. Nie chcę być cyniczny. Jeśli cokolwiek, cukrzyca nauczyła mnie być bardziej elastyczna i odporna oraz docenić wszystkie małe rzeczy, które czynią życie wyjątkowym. I jestem dumny z tego, jak sobie radzę. Mój A1c jest w piątych. A teraz, kiedy jestem na pompie - zacząłem od Pinga kilka miesięcy temu - mam wrażenie, że moja kontrola nigdy nie była lepsza.

Nie znaczy to, że coś nigdy nie pójdzie nie tak. Mój tata jest również typem 1, był przez około 50 lat i ma do czynienia z wieloma złymi rzeczami na temat powikłań - oczy, stopy, dziąsła. Mam lepsze narzędzia niż przez większość jego życia z cukrzycą. Ale wiem też, że w niepokojąco dużym stopniu to wszystko jest bzdura.

Więc robię, co mogę. Dbam o siebie. Staram się nie dopuścić, by moja choroba mnie zdefiniowała. Liczę moje błogosławieństwa. Codziennie.

Ostatnio mój syn został zapytany przez znajomego, co robi jego tatuś.

"Pisze do gazety", padła odpowiedź. "A on jest w radiu i telewizji, a on ma cukrzycę."

Mogę z tym żyć.

Dziękuję David; mówisz z mojej duszy!

Zastrzeżenie

: Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj. Zastrzeżenie

Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.