Zippora Karz, gdy cukrzyca dzieje się z Prima Balleriną

Zippora Karz, gdy cukrzyca dzieje się z Prima Balleriną
Zippora Karz, gdy cukrzyca dzieje się z Prima Balleriną

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

Spisu treści:

Anonim

Rozpoznanie cukrzycy w każdym wieku jest szokiem, ale zdiagnozowanie w wieku 18 lat, kiedy uczysz się bycia primabaleriną w Nowym Jorku, musi być OGROMNYM szokiem. Tak właśnie stało się z Zipporą Karz, która teraz uczy tańca w swoim domu w Los Angeles. W listopadzie, w wieku 44 lat, będzie wydawać The Sugarless Plum: Ballerina's Triumph over Diabetes, jej wspomnienia dotyczące diagnozy i czasu w New York City Ballet Corp jako nowo zdiagnozowany cukrzyca typu 1. Aby dowiedzieć się, co jest w środku, Zippora podziela to, co było jak diagnoza jako obiecująca tancerka i jak przezwyciężyła wątpliwości i obawy, z którymi wszyscy mamy do czynienia …

Post dla gości przez Zipporę Karz, dawną Prima Ballerinę

W wieku 15 lat opuściłem dom w Los Angeles i przeprowadziłem się do Nowego Jorku, aby uczyć się w School of American Ballet, oficjalny School of the New York City Ballet. W wieku 18 lat byłem pełnoprawnym członkiem słynnego baletu NYC, ćwicząc przez cały dzień i występując każdej nocy. W drugim roku mojej pracy w firmie zostałem wyróżniony, aby zatańczyć wiodącą rolę w Dziadku do orzechów, wróżce z Sugarplum. W następnym roku ponownie zostałem wyróżniony, by zatańczyć ołowiu w nowym balecie. To był niesamowicie ekscytujący czas dla mnie, ale także bardzo wyczerpujący. Tańcząc cały dzień i wykonując każdą noc, zignorowałem dziwne symptomy, których doświadczałem w moim ciele.

Myślałem, że jestem spragniony i głodny, rozstawiony, często oddający mocz i tracący na wadze ze względu na intensywny harmonogram i moje nerwy na wielką premierę. Nie sądziłem, że coś jest naprawdę złe. Nadal ignorowałbym moje objawy, gdyby nie rany pod moimi ramionami, które zagrażały mojemu występowi, mojemu tańcowi. Z tak wieloma różnymi baletami, które wykonywałem, nosiłem różne kostiumy wykonane dla różnych ciał, które wcierały się pod moje ramiona. W końcu rany uległy zakażeniu, a antybiotyki go nie leczą. To było bardzo bolesne, gdy podnosiłem ramiona, które baleriny robią bardzo dużo, nie wspominając już o tym, jak nieatrakcyjne było to. Często miałem zawroty głowy i trudno mi było wyczuć moje kończyny, szczególnie palce u nóg, kiedy tańczyłem.

Moja diagnoza była nieformalna i zimna, z niewielką ilością informacji oprócz wszystkich strasznych rzeczy, które mogłyby przydać się mojemu ciału w przyszłości. Siedziałem w tym biurze i otrzymałem broszurę po broszurce o cukrzycy i jej przerażających komplikacjach. Od chorób serca i udaru, do ślepoty, niewydolności nerek i utraty kończyn. Myślałem tylko o powrocie do teatru. Wyszedłem z biura zdezorientowany i zirytowany. Po powrocie do teatru przekonałem się, że praca z krwią została przerwana z powodu mojego wyczerpania lub błędu laboratoryjnego.Byłem 21-letnią aspirującą baletnicą z nowojorskim baletem. Choroba, którą ludzie dają pieniądze na cele charytatywne, nie miała nic wspólnego ze mną.

Byłem wyraźnie w opłakiwaniu, napędzany faktem, że z powodu mojego wieku, lekarze zakładali, że jestem typem 2 i zostałem poddany leczeniu doustnemu. Mimo że nie chciałem tego zaakceptować, cukrzyca typu 2 oznaczała, że ​​mogę to odwrócić. Z moją dyscypliną tancerzy postanowiłem doskonale kontrolować wszystko, co zjadłem podczas ćwiczeń przez cały dzień. To działało przez jakiś czas; Nie wiedziałem, że wciąż jestem w fazie miodowej cukrzycy typu 1. Wszystko się zawaliło, kiedy zakończyła się faza miodowego miesiąca. Nieważne, jaki byłem doskonały, nie mogłem powstrzymać cukrów. Picie insuliny było jak ostateczna porażka. Nienawidziłem swojego ciała za jego niedoskonałości. Czułem się beznadziejnie na myśl o tym, jak żonglować zastrzykami insuliny z moim harmonogramem wykonania. Początek był niezwykle trudny, ponieważ starałem się zachować ścisłą kontrolę podczas wykonywania. Bałem się długotrwałych powikłań, niedoświadczonych o tym, ile insuliny należy zużyć w dowolnym momencie przed tańcem i nieświadomego bezpośredniego niebezpieczeństwa upadków. Nie trzeba dodawać, że miałem wiele wstrząsających doświadczeń na scenie.

Powinienem był omówić moje problemy z moim doktorem, ale zamiast tego znaleźć nowy. Nowy lekarz także myślał, że mam cukrzycę typu 2 i zabrał mi insulinę. Powiedział mi nawet, żebym przestał używać mojego licznika. Myślał, że upadki na scenie są o wiele bardziej niebezpieczne niż pozwolenie, by moje cukry trochę wzrosły. Myślał, że jestem obsesyjnie. Czy mógł mieć rację?

Trudno mi zrozumieć, w jaki sposób przekonałem się, że moje cukry mogą być wysokie. Wciąż miałem nadzieję, że wszystko zniknie lub się odwróci. Słuchałem mojego doktora, więc wyraźnie byłem w stanie zaprzeczyć, z radością oddaliłem miernik i przestałem strzelać. Nie minęło wiele czasu, zanim powróciły moje pierwotne objawy. Moja odmowa była tak wielka, a moje przekonanie, że nigdy nie wrócę do zastrzyków insuliny, nigdy nie myślałem o sprawdzeniu poziomu cukru we krwi. Myślę, że taniec przez cały dzień i noc, i jedzenie tak doskonale, jak tylko mogłem, to jak przeżyłem bez insuliny przez prawie rok. Ale wyglądałem i czułem się okropnie. Mimo że firma nadal pozwalała mi tańczyć corp de ballet każdej nocy, nie było głównych ról na mojej drodze. Kiedy w końcu "obudziłem się" i sprawdziłem poziom cukru we krwi, miernik nie zaszedł tak wysoko. Nadszedł czas, aby zakończyć moje zaprzeczanie, wziąć odpowiedzialność za moje ciało i zaakceptować moją cukrzycę insulinozależną.

Rozpocząłem zrównoważony program insulinowy i zacząłem wyglądać i czuć się lepiej. Jak na ironię, ponieważ nauczyłem się, jak wykonywać każdą noc bez ekstremalnych dołków, psychologicznie zacząłem kwestionować rzeczywistość mojej sytuacji.

Czy był to odpowiedni styl życia dla osoby z cukrzycą typu 1? Może nakładałem na siebie zbyt dużą presję. Byłem wyczerpany wszystkimi wzlotami i upadkami w mojej fizjologii i próbowałem tak ciężko udowodnić, że jestem tą samą obiecującą tancerką, którą kiedyś byłem. Nie byłem taki sam.Być może nadszedł czas, aby przyznać, że wiele osiągnąłem, ale nadszedł czas, aby znaleźć bardziej odpowiedni styl życia dla cukrzycy insulinozależnej.

Tak jak chciałem rzucić taniec, po prostu nie mogłem pozwolić sobie na to. Kiedy słuchałem małego głosu w moim sercu, przyznałem sam przed sobą, że jeśli odejdę, będę używał cukrzycy jako wymówki. Prawda jest taka, że ​​byłem bardziej zmęczony chęcią bycia tancerzem, który kiedyś byłam, żywy i radosny, niż byłem zmęczony cukrzycą. Powiedziałem sobie, że jeszcze długo nie tańczyłem o odpowiednim reżimie insulinowym i nie wiedziałem, co jest możliwe. Nie chciałem spojrzeć z powrotem z żalem. Wiedziałem, że zawsze się zastanawiam, więc musiałem zostać i próbować dalej.

Dziewięć lat po tym, jak dołączyłem do firmy (sześć lat po mojej diagnozie), awansowałem do Soloist Ballerina z New York City Ballet. Zrobiłem z firmą kolejne 7 lat, 16 lat razem z firmą i 13 z cukrzycą. Kochałem każdy występ i jestem wdzięczny za każdą chwilę, jaką miałem na scenie. Dziś jestem nauczycielem i gram balety George Balanchine na całym świecie. Kolejną moją pasją jest motywowanie ludzi do dbania o siebie. Poprzez moją historię mam nadzieję zmotywować innych do dbania o swoje ciało, zdrowie, a także podążanie za marzeniami.

Wszyscy mamy historię. Wszyscy doświadczamy przeszkód, które wpływają na naszą motywację i zdolność do najlepszej możliwej opieki. Mam nadzieję, że każdy z nas znajdzie namiętność i pozwoli nam zmotywować nas do podążania za naszymi sercami. Wiedz, że wszystko jest możliwe z cukrzycą, ale wymaga dyscypliny, edukacji i wytrwałości. Moja rada dla tych, którzy czują się jak poddawanie się, to kopać głęboko w środku i pytać, czy robicie wszystko, co w naszej mocy, aby zająć się sobą fizycznie i emocjonalnie. A potem daj czas. Nie zawsze możemy zobaczyć światło na końcu tunelu, nawet jeśli tam jest, jaśniej, niż możemy sobie wyobrazić. Jeśli w końcu to po prostu zbyt dużo, wiedz, że zrobiłeś najlepiej jak potrafisz. Wierzę, że nasza najlepsza jest wystarczająco dobra!

Dziękuję, dziękuję, Zippora. Tym razem jestem zaniemówiony.

Zastrzeżenie : Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.