Grając na karcie cukrzycy: potrzeba równoważenia z przywilejem

Grając na karcie cukrzycy: potrzeba równoważenia z przywilejem
Grając na karcie cukrzycy: potrzeba równoważenia z przywilejem

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival

Spisu treści:

Anonim

Pamiętam, jak stałem na szkolnej podłodze gimnastycznej wpatrując się w linę, którą miałem się wspinać.

Moje usta musiały być szeroko otwarte, gdy stałem gapiąc się w sufit.

Wierzchołek liny był tak wysoko na górze, ale z jakiegoś szalonego powodu mój nauczyciel w 5. klasie uważał, że powinniśmy i możemy wspiąć się na górę - wystarczy dotknąć sufitu, a następnie zejść na dół.

Tego dnia dokonałem wyboru, chociaż wiedziałem lepiej. Od czasu mojej diagnozy, zanim jeszcze zaczęłam robić przedszkole, zawsze uczono mnie, że "nie używam mojej cukrzycy jako wymówki". Tym razem jednak, patrząc na mnie tą liną, zdecydowałem się twierdzić, że mój poziom cukru we krwi był niski i musiałem usiąść i wypić trochę soku. Nie, nie musiałbym tym razem wspinać się po linie.

To doświadczenie w 5. klasie wciąż pozostaje w mojej głowie przez te wszystkie lata później, i nawet teraz, w latach trzydziestych, wstydzę się, że moje młodsze ja podjęło decyzję o użyciu mojego D jako usprawiedliwienia. Pozwoliłem mu dyktować, co mogłem i czego nie mogłem zrobić, a czyniąc to prawdopodobnie spowodowało, że inni pomyśleli: "diabetyków nie można (wypełnić puste miejsce)". Oczywiście, jest cały ten fakt, że i tak leżałem.

To wspomnienie i uczucie powróciło ostatnio, gdy byłem na Florydzie na mojej pierwszej w historii konferencji Friends For Life, a rozmowa zmieniła się w sposób, w jaki mogliśmy "użyć naszej cukrzycy", aby uzyskać specjalne leczenie w Parki Disney World i Universal Studios.

Słyszałem, że niektórzy członkowie PWD i D-Parents mówią o zaletach posiadania specjalnych kart pomocy dla gości (GAC), a jeden z nich powiedział nawet: "Po raz pierwszy poczułem, że dostaję coś z powodu cukrzycy". W innych rozmowach słyszałem te karty zwane "kartami z pierwszej ręki" i kartami "bez czekania". Czytałem nawet blogi od konferencji, opisując je jako "bilety bezpośrednie".

Hmmm.

Sprawiło, że poczułem się nieswojo. Szczerze mówiąc, czułem się tak, jakby to była podstawowa klasa gimnastyczna od nowa. Uzyskanie jednego z tych przejść i użycie go w zasadzie do cięcia w linii miało wrażenie, że użyłem swojej cukrzycy jako wymówki - nawet gdybym nie musiał. Tak jak już raz wskazałem, że nie mogłem wspiąć się na linie w wyniku mojej cukrzycy, mówiłem teraz, że nie byłem w stanie odpowiednio przygotować się i planować czekać w parku rozrywki jak wszyscy inni.

Tak, mówiłem ludziom, że byłem w gorszej sytuacji i potrzebowałem specjalnego traktowania.

Te przejścia techniczne nie mają specjalnie na celu ograniczenia czekania; mają na celu zapewnienie alternatywnych wejść, aby nasi uzależnieni od insuliny nie musieli stać na zewnątrz w upale, gdzie nasza insulina może być łatwo gotowana.Ale ucząc się od członka obsady parku, że Magiczne królestwo rozdaje 400-500 z nich dziennie i jest prawdopodobnie kilka tysięcy rozdanych między wszystkimi parkami Disneya, jest całkiem jasne, że nie wszyscy naprawdę "potrzebują" tych przepustek … W rzeczywistości , to była dyskusja tocząca się w szeregach Disneya o rzekomych "nadużyciach" i Disney obecnie przegląda tę praktykę. Aktualizacja: Disney zaostrzył tę politykę we wrześniu 2013 r.

Nie oznacza to, że my, PWD, "nadużywamy" wszystko, zdobywając jedną z tych kart; nie argument tutaj. Rozumiem, że jest taka potrzeba. Stanie w długich kolejkach i chodzenie po parkach może dość szybko przełożyć się na cukry o niskiej zawartości cukru. I nie jest to najlepszy pomysł, aby stać na zewnątrz w Orlando w połowie lipca, kiedy masz wrażliwą na ciepło insulinę. Niezależnie od tego, czy znajduje się w fiolce, którą przenosisz, czy wlewasz przez rurkę pompy w kieszeni, ciepło i wilgoć o temperaturze od 80 do 90 stopni mogą być dla nas problemem. W takich sytuacjach może być właściwe, aby CWD lub PWD używały jednej z przejść, aby dostać się do klimatyzowanej strefy, aby czekać lub usiąść gdzieś, aby przeczekać linie. Wydaje mi się, że jest to do zaakceptowania i nie jest wykluczone.

Ale nawet te sytuacje nie oznaczają, że zawsze konieczna jest specjalna przepustka, IMHO.

Wiedząc, że podróżowałem do Orlando w lipcu i spędzałem wiele godzin w parku rozrywki na wolnym powietrzu, zacząłem planować, zanim opuszczę

mój chłodniejszy dom na Środkowym Zachodzie. Szukałem chłodzących pakietów i opcji online, a ostatecznie zdecydowałem się na zakup mojego pierwszego w historii Frio (recenzja wcześniej tutaj.)

Pozwoliło mi to nie tylko na włożenie moich dwóch fiolek z insuliną, ale także umieszczenie mojej pompy insulinowej wewnątrz Frio i przymocowanie jej do mojego paska na wypadek, gdy byłem w parkach.

Walizka była lekka i pozostawała zimna, nawet w wysokiej temperaturze i wilgotności. Nie przejmując się moim licznikiem i innymi D-zaopatrzeniami, trzymałem je w ich zwykłej walizce i wkładałem do kieszeni nóg moich szortów.

Wszystko mi się doskonale sprawdziło.

Moja żona i ja nie wybraliśmy GAC, ponieważ nie widziałem potrzeby. Gdy odbywaliśmy przejażdżki z czasem oczekiwania dłuższym niż 45 minut, podjęliśmy decyzję, czy nie wystartować w oparciu o to, jak się wtedy czuliśmy. Gdzie chcemy się wyróżnić w upale? Lub zrezygnować z tej konkretnej jazdy? Kilka razy, zdecydowaliśmy się czekać w upale. Inni, my nie. Bez względu na sytuację czekaliśmy tak, jak każda "normalna" osoba. Nosiłem na sobie tabletki z glukozą na wypadek, gdyby moje BF spadły na Niskie i nie było szybkiego dostępu do niczego innego. W ten sposób czułem, że cukrzyca nie dyktuje moich decyzji.

OK, to wciąż uspokajające, gdy wiem, że jeśli potrzebuję tego specjalnego karnetu, jest on dostępny.

Odzwierciedla to całą sytuację na lotniskach, gdzie jest zaangażowana TSA; chcemy być traktowani z szacunkiem i nie być wyróżniani jako bezpośredni rezultat naszych warunków zdrowotnych. Kiedy potrzebujemy specjalnych udogodnień, oczekujemy, że będziemy traktowani z szacunkiem, ponieważ TSA jest w stanie zapewnić, że nasze potrzeby są zrównoważone z ogólnym bezpieczeństwem linii lotniczych i wszystkich innych osób.TSA Cares to stosunkowo nowy program ustanowiony pod koniec 2011 roku, aby specjalnie przygotować personel do zaspokajania potrzeb medycznych, i to wspaniale, że jest to oferowane … ale jak wskazała ostatnio D-Mama Meri Schumacher, prawdopodobnie będzie to trwało tak długo, jak długo jest publiczne oburzenie. Program może zanikać, ponieważ sytuacje związane z urządzeniami medycznymi na lotniskach stają się bardziej "mainstreamowe".

Myślę, że wolałbym nie pytać o specjalne przepustki lub zakwaterowanie, chyba że jest to absolutnie konieczne. Ale nie sądzę, że powinny być zawsze używane tylko dlatego, że mogą być. Mamy wybór, w jaki sposób prezentujemy życie z cukrzycą reszcie świata.

Bez względu na to, czy chodzi o wspinanie się na linie na siłowni, czy też stojąc w kolejce na lotnisku lub w Disney, chcę, aby świat dowiedział się, że nie jestem "w gorszej sytuacji", ale mogę zrobić większość wszystkiego że "zdrowi" ludzie mogą to zrobić. Jeśli nie wyleczysz mnie z powodu mojej cukrzycy i potraktujesz mnie z szacunkiem, zrobię to samo dla ciebie.

Ale jeśli poproszę o pomoc lub specjalne zakwaterowanie, chciałbym również, abyś przyznał, że istnieje dobry powód, o który pytam w pierwszej kolejności.

Ponieważ istnieje potrzeba - i to nie jest tylko usprawiedliwienie dla mnie, aby przejść prostą ścieżkę.

{Zobacz też: starszy post z Amy o grze na karcie diabetologicznej, aby pominąć obowiązek jury.}

Zastrzeżenie : Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.