Uzależnienie od antybiotyków: Jak pacjent żąda pomocy Prowadź Epidemię

Uzależnienie od antybiotyków: Jak pacjent żąda pomocy Prowadź Epidemię
Uzależnienie od antybiotyków: Jak pacjent żąda pomocy Prowadź Epidemię

46.Посредник (Исх 20:18-21) Церковь Сонрак Верийское движение Ким Ги Донг

46.Посредник (Исх 20:18-21) Церковь Сонрак Верийское движение Ким Ги Донг

Spisu treści:

Anonim

Około jednej trzeciej pacjentów Dr. Anny Julien, którzy przychodzą z zimnym pytaniem dla antybiotyków, często mówiąc, że są zbyt zajęci, aby zachorować.

Julien, który kształci się w medycynie rodzinnej i pracuje w klinice pilnej opieki, należy do większości lekarzy, którzy wiedzą, że antybiotyki nie leczą infekcji wirusowych i że ich zwiększone stosowanie doprowadziło do ewolucji leków. odporne bakterie.

"Miałem pełne argumenty z ludźmi na temat oporności na antybiotyki i dlaczego nie będę przepisywać antybiotyku na ich wirusowe przeziębienie Ogólnie, jak tylko powiem im, że antybiotyki są nieskuteczne przeciwko Wirus i strata pieniędzy, uspokajają się i mogę zaoferować im leczenie objawowe "- powiedział Julien Healthline." Większość pacjentów wychodzi zadowolona, ​​gdy mają plan gry, który pomaga radzić sobie z najbardziej frustrującymi objawami przeziębienia, z którymi często leczy się ponad leki przeciwbólowe. "

Amerykańska Akademia Pediatrii podkreśla dla rodziców, że antybiotyki nie mogą wyleczyć przeziębienia i flusu u dzieci, a objawy należy leczyć za pomocą domowych środków, w tym odpoczynku i płynów.

Co roku lekarze przepisują około 100 milionów recept na antybiotyki w warunkach, których nie mogą leczyć. Po części dlatego, że 36 procent Amerykanów błędnie wierzy, że antybiotyki są skutecznym sposobem leczenia infekcji wirusowych.

Ostatnie badanie w Journal of American Medical Association pokazuje, że pomimo wyraźnych dowodów antybiotyki nigdy nie powinny być przepisywane na ostre zapalenie oskrzeli - świszczący oddech, głęboki kaszel - około 70 procent pacjenci z zapaleniem oskrzeli od 1996 do 2010 r. otrzymywali recepty.

"Każdy czuje się okropnie kiedy jest chory i chce tylko poczuć się lepiej", powiedział Julien. "Z jakiegoś powodu wiara w naturalną zdolność organizmu do samouzdrawniania zmalała i wszyscy uważają, że antybiotyk jest jedynym możliwym lekiem to mogłoby pomóc. "

Dzięki zwiększonej uwadze poprzez kampanie zdrowia publicznego, konsumenci powoli stają się świadomi, że nadużywanie antybiotyków dało początek bakteriom, które zmutowały mechanizmy obronne silniejszymi niż najtwardsze z tych leków.

Każdego roku w Stanach Zjednoczonych, oporne na leki "superbakterie" zarażają około 2 milionów ludzi i zabijają 23 000. Za każdym razem, gdy te śmiercionośne drobnoustroje spotykają się z antybiotykami u ludzi i zwierząt, mają kolejną możliwość wymiany informacji między sobą o tym, jak stworzyć enzymy, które pokonają antybiotyki.

Dlatego organizacje takie jak Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) w USA publicznie ogłosiły, że praktyki przepisywania leków muszą się zmienić.

"Jeśli stracimy nasze antybiotyki, stracimy nie tylko leczenie pierwotnych infekcji, ale leczenie infekcji, które komplikują wiele innych chorób," Dr.Tom Frieden, dyrektor CDC, powiedział w marcu.

Zmiana praktyk Zmiana praktyk w celu spowolnienia ewolucji bakterii

Nowe badania pokazują, jak często występują niepotrzebne recepty na antybiotyki.

Najnowsze informacje z CDC pokazują, że połowa hospitalizowanych pacjentów otrzymuje antybiotyki podczas ich pobytu, ale naukowcy byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się, że lekarze w niektórych szpitalach przepisują trzy razy więcej antybiotyków niż ich rówieśnicy w innych szpitalach.

Około jednej trzeciej przypadków, stosowanie wspólnego antybiotyku wankomycyny w leczeniu infekcji dróg moczowych wiązało się z pewnym błędem - personel medyczny nie przeprowadził odpowiednich testów lub oceny, lub lekarze przepisali leki zbyt długo, raport CDC stany.

Tego rodzaju błędy mogą prowadzić do oporności na antybiotyki C. diff , infekcja jelit związana z 14 000 zgonów rocznie w USA

"Możesz początkowo mieć infekcję pęcherza, ale wkrótce walczysz o życie z powodu śmiertelnej biegunki," powiedział dr Michael Bell, zastępca dyrektora Wydziału Promocji Jakości Opieki Zdrowotnej CDC.

Oprócz oporności, zwiększone stosowanie antybiotyków w ciągu pierwszych sześciu miesięcy życia człowieka wiąże się z większą częstością występowania astmy, egzemy i nadwrażliwości alergicznej, wynika z artykułu w czasopiśmie Pediatria . Ponadto około 140 000 osób co roku ma poważne niepożądane reakcje na antybiotyki.

Ze względu na presję szpitali na lekarzy, aby zobaczyć więcej pacjentów, i pacjentów w stanie odwiedzić różnych lekarzy, dopóki nie dostaną to, co chcą, dr Neil Fishman powiedział, że spowolnienie tempa wydawania recept nie jest tak proste, jak się wydaje.

"Pacjenci wymagają antybiotyków, napisanie recepty zajmuje minutę, ale od 15 do 20 minut nie trzeba pisać recepty", powiedział Fishman, główny pracownik medyczny w University of Pennsylvania Health System.

Jeszcze niedawno, w latach 90., ponad 20% antybiotyków przepisywanych dorosłym było na przeziębienia, infekcje górnych dróg oddechowych i zapalenie oskrzeli, trzy warunki, dla których antybiotyki mają "niewielką lub żadną korzyść", wynika z badań opublikowanych w Journal of American Medical Association . Ta praktyka spowodowała 12 milionów niepotrzebnych recept.

Ale w ciągu ostatnich dwóch dekad, gdy bakterie odporne na leki rozprzestrzeniły się w szpitalach i szerszej społeczności, kształcenie lekarzy i pacjentów na temat długofalowych skutków stosowania antybiotyków powoli zmienia stare praktyki.

Naukowcy z Uniwersytetu Vanderbilt śledzili wskaźniki antybiotyków w leczeniu ostrych zakażeń dróg oddechowych i odkryli, że chociaż tempo przepisywania dzieciom poniżej piątego roku życia spadło o 40 procent, stosowanie antybiotyków o szerokim spektrum działania u dorosłych zwiększyło się o 10 procent.

Niektórzy eksperci stwierdzili, że ograniczenie niepotrzebnych recept może być tak proste, jak złożenie przyrzeczenia.

Naukowcy z RAND Corporation i innych instytucji przeprowadzili eksperyment, w którym lekarze zamieścili dużą notatkę na ścianie biura, która zawierała ich zdjęcie i podpis oraz szczegółowe informacje na temat właściwego stosowania antybiotyków w ostrych infekcjach dróg oddechowych.Po trzech miesiącach badania pokazały, że lekarze z listami wysłanymi zredukowali niepotrzebne recepty o 20 procent, podczas gdy ci bez notatek zwiększyli liczbę recept o 18 procent. Właściwe użycie pozostało jednak takie samo.

"Ta niedroga i łatwa w skalowaniu interwencja ma ogromny potencjał w zakresie ograniczenia niewłaściwego przepisywania antybiotyków" - powiedziała Daniella Meeker, autor raportu z badań.

Ale lekarze tacy jak Fishman przyznają, że zmiana nie nastąpi z dnia na dzień.

"Potrzeba czasu, potrzeba pieniędzy" - powiedział - "To duża zmiana kulturowa i bardzo trudno jest zmienić kulturę i nie możemy nie docenić głosu konsumenta."

Ale koszty niezmieniania się mogą być równie wielkie - średnia lekooporna infekcja bakteryjna kosztuje do 37 000 $ w celu leczenia.

Lekarze również napotykają presję, aby uzyskać pozytywne recenzje. Julien powiedział jednak, że nie będzie podawać antybiotyków pacjentom, którzy ich zażądają, nawet jeśli może to oznaczać niższą ocenę online.

"Istnieje presja, którą należy się zadowolić, a duża część tego wynika z tego, że chory [pacjent] czuje się lepiej, a niektórzy [lekarze] martwią się o recenzje online", powiedziała. "Ludzie są bardzo zadowoleni z nazwisk lekarzy Google'a sprawdź reputację, a ci, którzy mają złe doświadczenia, częściej oceniają swojego lekarza niż ci z dobrymi doświadczeniami. "

Eksperci twierdzą, że najlepszą strategią jest poinformowanie pacjentów, że stosowanie antybiotyków do przeziębienia może sprawić, że leki będą mniej skuteczne, gdy potrzebuję, aby potraktowali coś gorszego.

Śmiertelne infekcje nabyte w szpitalu Wzrost i upadek śmiertelnych infekcji szpitalnych

Pod wpływem kurczących się refundacji rządowych szpitale zajmują się kwestiami infekcji.

Do najbardziej zabójczych bakterii opornych na antybiotyki należą CRE, czyli oporne na karbapenemy Enterobacteriaceae . Infekcje CRE najczęściej występują, gdy dana osoba jest hospitalizowana. Pacjenci z najwyższym ryzykiem to ci, którzy potrzebują wentylatorów, cewników moczowych lub IV, jak również tych, którzy biorą długie kursy antybiotyków.

CRE znajduje się w placówkach opieki zdrowotnej w 42 stanach, wzrastając od 1 procent do 4 procent wszystkich infekcji szpitalnych, zgodnie z CDC.

Podczas gdy CRE powoduje tylko niewielki ułamek wszystkich infekcji, CDC nazwał je "koszmarnymi bakteriami", ponieważ są one śmiertelne w połowie wszystkich przypadków.

Inną poważną infekcją jest oporność na metycylinę Staphylococcus aureus (MRSA). W pierwszym kompleksowym spojrzeniu na zagrożenie bakteriami lekoopornymi w USA naukowcy odkryli, że 60 procent z szacowanych 80, 461 zakażeń MRSA w 2011 r. Było związanych z ambulatoryjnymi procedurami szpitalnymi, a kolejne 22 procent miało miejsce w ogólnej społeczności .

Mimo to, badanie opublikowane w Journal of American Medical Association wykazało, że od 2005 r. Infekcje ambulatoryjne zmniejszyły się o 27. 7%, a zakażenia szpitalne o 54,2%. Co ciekawe, infekcje, które wystąpiły poza środowiskiem opieki zdrowotnej, zmniejszyły się tylko o 5 procent.

Szybka redukcja zakażeń szpitalnych od 2005 r. Jest bezpośrednio związana z prawodawstwem przyjętym w celu obniżenia deficytu krajowego i zmniejszenia wydatków na Medicare.

"Niektórzy moi koledzy zastrzelą mnie za to," powiedział Fishman, "ale infekcje szpitalne zwróciły uwagę tylko wtedy, gdy były powiązane ze zwrotem kosztów."

Według CDC infekcje związane z opieką zdrowotną kosztują szpitale amerykańskie między 28 USD. 4 i 33 USD. 8 miliardów rocznie. Inicjatywy kontroli infekcji mogą zaoszczędzić nawet 31 USD. 5 miliardów.

W 2005 r., Kiedy błędy medyczne kosztowały średnio 113 USD, 280 za zaniedbanie w niektórych państwach, prezydent George W. Bush zagroził zwrotami Medicare. Siedemdziesiąt procent niepotrzebnych kosztów leczenia zostało obciążonych Medicare lub prywatnymi firmami ubezpieczeniowymi, co stwierdzono w badaniu Harvard School of Public Health.

Dzięki ustawie o zmniejszeniu deficytu, podpisanej w 2006 roku, Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej zidentyfikował warunki szpitalne, których można było uniknąć. Wśród nich były infekcje dróg moczowych z cewników, infekcje związane z cewnikiem naczyniowym i infekcje w miejscu operacyjnym.

Szpitale, które nadal widziały wysoki poziom możliwych do uniknięcia infekcji, otrzymywałyby mniej pieniędzy od rządu federalnego za opiekę nad pacjentami objętymi Medicare, zgodnie z raportem z National Conference of State Legislatures. Gdy rząd kazał szpitalom oczyścić swój czyn lub zapłacić za swoje błędy, zaczęły się pojawiać zmiany, a wskaźniki infekcji szpitalnych zostały zmniejszone o połowę.

Ogółem zanotowano 20-procentowy spadek zakażeń związanych z 10 rodzajami zabiegów chirurgicznych i 44-procentowym zmniejszeniem zakażeń związanych z linią krwi, wynika z raportu CDC opublikowanego w marcu.

Ale badanie opublikowane w New England Journal of Medicine wykazało, że polityka zredukowania opłat za dwa typy zakażeń cewnikiem nie miała mierzalnego wpływu w 398 badanych szpitalach. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda zaproponowali możliwe wyjaśnienia, takie jak infekcja była już celem, szpitale zmieniły swoje praktyki rozliczeniowe lub zachęty finansowe były zbyt małe.

Przeciętny szpital straciłby zaledwie 0,6% swoich dochodów z Medicare, ale udoskonalenia zapobiegawcze byłyby droższe - stwierdzili naukowcy.

Podczas gdy ostatnie dane z CDC wskazują, że infekcje nabyte w szpitalu nadal spadają, około jednego na 25 pacjentów w amerykańskich szpitalach dostanie jakiś rodzaj infekcji. Około 11 procent tych pacjentów - najczęściej osoby starsze - umrze.

Sumanth Gandra, specjalista chorób zakaźnych z Centrum Dynamiki, Ekonomii i Polityki Chorób (CDDEP), wykorzystuje dane dotyczące stosowania antybiotyków i wskaźników zakażeń, aby pomóc krajom w opracowaniu strategii mających na celu powstrzymanie rozwoju bakterii opornych na antybiotyki.

Poprzez swoją pracę na rzecz zmniejszenia rozprzestrzeniania się tych śmiercionośnych bakterii, Gandra odkryła, że ​​utracone zyski powodują szybszą zmianę niż negatywny wpływ na ludzkie zdrowie.

W niektórych krajach bakterie odporne na leki atakują noworodki i najczęściej dostarczają matki. Chociaż te infekcje powodują poważny kryzys zdrowotny, Gandra powiedział, że liderzy zwracają uwagę tylko wtedy, gdy widoczny jest finansowy brak robienia niczego: malejąca siła robocza w przyszłości.

"Finansowi ludzie nigdy nie dbali o kontrolę nad infekcją, dopóki nie mieli jakiejś ekonomicznej zachęty, jeśli masz infekcję, kiedy ludzie koncentrują się na kontroli infekcji," powiedział Gandra. "Posiadanie tego rodzaju polityki z pewnością sprawi, że ludzie będą się trząść o najwyższy poziom w placówce służby zdrowia. "

Brak nadzoru nad służbąDlaczego brak zarządzania może być kosztowny

Zachowanie obecnych antybiotyków jest znacznie mniej kosztowne niż odkrywanie nowych.

Ramanan Laxminarayan, dyrektor CDDEP, powiedział, że wiele z zainteresowanych stron - sektora opieki zdrowotnej, farmaceutycznej i rolnictwa - cierpi z powodu "uprzedzeń status quo".

Wysiłki prewencyjne w końcu mogą być kosztowne. Ci, którzy korzystają z obecnych praktyk, niechętnie się zmieniają, ponieważ nie mają na to zachęty, powiedział Laxminarayan.

Porównał rozwój antybiotyków do używania ropy naftowej: Kiedy zużyjemy to, co jest dostępne, będzie droższe kopanie głębiej, aby znaleźć więcej. Ostrzegł, że bez dobrej polityki antybiotycznej na całym globie, sprawy będą się znacznie gorsze.

"Nic nie kieruje polityką lepiej niż zbliżająca się katastrofa" - powiedział Laxminarayan.

Kolejna historia z serii bada niedobór nowych antybiotyków, które opracowywane są w celu zwalczania opornych na leki bakterii, oraz w jaki sposób nowe przepisy zachęcają firmy farmaceutyczne do opracowywania nowych antybiotyków. Przejdź do następnego artykułu "

Brian Krans jest wielokrotnie nagradzanym reporterem śledczym i byłym pisarzem seniora w Healthline. Com był częścią dwuosobowego zespołu, który uruchomił Healthline News w styczniu 2013 r. Od tego czasu jego praca pojawił się w Yahoo! News, Huffington Post, Fox News i innych punktach sprzedaży. Przed przybyciem do Healthline Brian był pisarzem pracowniczym w gazetach Rock Island Argus i The Dispatch, gdzie zajmował się przestępczością, rządem, polityką i innymi bitami. Doświadczenie dziennikarskie zabrało go na zatopione przez huragan Katrina wybrzeże Zatoki Perskiej i do Kapitolu Stanów Zjednoczonych, podczas gdy Kongres był w trakcie sesji, jest absolwentem Uniwersytetu Winona State, który nazwał nagrodę dziennikarską po nim. autor trzech powieści, obecnie podróżuje po kraju, aby promować swoją najnowszą książkę "Szturm szturmowy i pedofile: historia amerykańskiej miłości". Kiedy nie podróżuje, mieszka w Oakland w Kalifornii. Ma psa o imieniu Piątek.