Zapytaj D'Mine: Pytanie o cukrzycę od samego Świętego Mikołaja

Witaj ponownie w naszej cotygodniowej kolumnie z poradami dotyczącymi cukrzycy Zapytaj D'Mine , prowadzony przez weterana typu 1, autora diabetyków i pedagoga środowiskowego Wil Dubois.

Święta są tutaj! I nie możemy uwierzyć, kto pisze o radę przez sekund rok z rzędu (!) … Ostrzeżenie: niegrzeczne myśli D-naprzód.

{ Masz własne pytania? Napisz do nas na AskDMine @ diabetesmine. com }

Święty Mikołaj, typ 2 z Bieguna Północnego, pisze: Drogi Wil … Potrzebuję twojej pomocy! Moja skrzynka pocztowa, faks i skrzynka odbiorcza są pełne listów od dziecka typu 1 dos, a ich matki proszą mnie o lekarstwo na Boże Narodzenie. Elfy są całkiem niezłe w technologii (wiedziałeś, że większość iPadów jest tu zbudowana, prawda?). Ale badania biomedyczne i farmaceutyki? To trochę poza naszą ligą. I podczas gdy robimy cuda, jeśli chodzi o logistykę i dostawę, tak naprawdę nie działamy na cuda. Nie wiem nawet, o co dokładnie cię proszę, ale nie mogłem myśleć o kimkolwiek, do kogo mógłbym się zwrócić! Aha, i wciąż pracuję nad tym, żeby cię wyrzucić z Niegrzecznej Listy, ale wiesz, jaka jest biurokracja, i to też nie wygląda dobrze w tym roku. Przepraszam za to. Mam nadzieję, że nadal chcesz mi pomóc!

Odpowiedzi Wil @ Ask D'Mine: Wow! Kolejny list od Świętego Mikołaja? Jestem zaszczycony! Mam nadzieję, że wskazówki z zeszłego roku dotyczące tego, jak uprzejmie odmówić wakacyjnych smakołyków, których nie chcesz, były dla ciebie pomocne. I nie martw się zbytnio o całą sprawę Naughty List; w moim domu używaliśmy brył węgla do ozdobienia drzewa i wytwarzają one uderzające czarne ozdoby na naszych czerwonych światłach.

OK, wszyscy dobrzy chłopcy i dziewczęta, dajmy wielkiemu mężczyźnie przerwę. (A wszystkie twoje złe dziewczyny powinny po prostu zadzwonić do mnie, ponieważ wygląda na to, że będę na Naughty List jeszcze przez jakiś czas.)

Ale poważnie, ponieważ jest to sezon cudów i zabawek, wydaje się, że jest to dobry czas, aby porozmawiać o ostatecznej grze cukrzycy: lekarstwo. Czy to mit? Legenda? Bajka? Świąteczna fantazja? Chociaż zgadzam się z Kościołem Franciszka Pharcellusa, że ​​"nikt nie może wymyślić ani wyobrazić sobie wszystkich cudów, które tam są niewidzialne i niewidzialne na świecie", nie wierzę w lekarstwo. Przepraszam. To prawda. Nie spodziewam się zobaczyć lekarstwa w moim życiu; i naprawdę nie oczekuję, że stanie się to za lata, dekady, a nawet stulecia.

Dlaczego?

Cóż, co

oznacza lekarstwo? Wyleczenie prawdziwego wymagałoby leczenia i / lub lekarstwa, które trwale odwracałyby i eliminowały odpowiedź autoimmunologiczną w typie 1 i insulinooporność w typie 2s. Musiałaby również przywrócić prawidłową funkcję trzustki i naprawić wszelkie uszkodzenia spowodowane przez cukrzycę, takie jak neuropatia, nefropatia, retinopatia i wszystkie inne "pationy".Krótko mówiąc, prawdziwe uzdrowienie przywróciłoby ludziom chorym na cukrzycę stan, w którym znajdowali się przed chorobą. Optymalnie, przywróciłoby to ich pełne zdrowie. (Mówię to, ponieważ wiele osób z cukrzycą jest bardziej globalnie zdrowych z cukrzycą niż przed samą cukrzycą). Nic dziwnego, że Mikołaj wyrzucił ręce w górę.To wysoki rozkaz, nawet dla człowieka z legionem elfów do dyspozycji.

Ale wraz z wiarą w Mikołaja (hej, napisał do mnie dwa razy), wierzę, że któregoś dnia, gdzieś

tęczy, zapobiegniemy typowi 1, a to będzie dobre dla pokoleń Ale podejrzewam, że okaże się to dziecinną igraszką w porównaniu z całkowicie cofającą się zakorzenioną cukrzycą. Czy to sprawia, że ​​jestem pesymistką? Być może, ale myślę, że to po prostu sprawia, że ​​jestem realistą. Nawet nie mam dobrego zrozumienia dlaczego cukrzyca dzieje się na pierwszym miejscu! W mojej książce: Bez przyczyny, bez lekarstwa Czy mamy opracować lekarstwo bez zrozumienia podstawowych mechanizmów chorób? Tak, możemy mieć szczęście. Jeśli rzucisz wystarczająco dużo rzutek w ciemnym pubie pod wpływem irlandzkiej whisky, w końcu dostaniesz bull-eye. Lecz leczenie cukrzycy w ten sposób będzie wymagało wielu rzutek.

Więc mam inną myśl, którą chcę się podzielić. Jest to herezja najwyższego rzędu i na nieodwołalnie umieszczę mnie na nieodwołalnie Naughty List, moje imię wyrzeźbione w czarnym marmurze. Ale tak czy owak …

Czy naprawdę potrzebujemy lekarstwa?

Whoa, whoa, whoa. Trzymaj się, ludzie. Wysłuchaj mnie. Ludzie narzekają cały czas, że wszystko, co mamy teraz, to zabiegi. Jakby to było złe. Widzę to tak, że powinniśmy być wdzięczni, że mamy piękny zakres zabiegów, które pozwalają nam żyć naprawdę cudownie. Jeśli się nie zgadzasz, być może powinieneś porozmawiać z jednym z duchów świątecznej przeszłości. Zrestartuj swoją tablicę Ouija i zobacz, jak D-Mama w 1901 r. Poczuła, co spotkało ją i jej dziecko.

I nie tylko

mamy zabiegów, ale nasze zabiegi są coraz lepsze. Od insuliny zebranej z feedlotów, do insuliny zaprojektowanej tak, aby pasowała do naszego DNA. Od siania na mrowisku, do CGM. Od szklanych strzykawek i igieł, które należy ostrzyć na osełkach, do pomp insulinowych, które automatycznie wstrzymują dostarczanie, gdy poziom cukru we krwi jest zbyt niski. Dzięki, Święty Mikołaj! Pytam ponownie, z tymi wszystkimi wspaniałymi zabawkami, czy naprawdę potrzebujemy lekarstwa?

Nie sądzę. Myślę, że parafrazując Artura C. Clarke'a, "każda wystarczająco zaawansowana terapia jest nieodróżnialna od wyleczenia".

Zamiast leczenia, myślę, że powinniśmy prosić Świętego Mikołaja (i ADA, JDRF, FDA, przemysł i farmaceutę ) na więcej i lepszych zabawek. Chciałbym rozpakować lepszą terapię pod koniec każdego roku, prawda? Byłbym zadowolony z dokładniejszych pasków w mojej skarpetce i szybszej insuliny pod moim drzewem. Byłbym wiecznie wdzięczny, gdybym mógł leczyć moją cukrzycę z rosnącą dokładnością i łatwością z każdym kolejnym rokiem.

I nie mogę przestać zastanawiać się, gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby wszystkie zmarnowane zasoby poddane próbom leczenia zostały wprowadzone w celu poprawy terapii. Może mamy już wszystko, czego potrzebujemy pod drzewem, aby naprawdę dobrze się rozwinąć - cukrzycę i wszystko inne.

I nie sądzę, że jestem sam w tym, jak się czuję. W tym roku żartobliwie zapytałem moich pacjentów, czego chcą od Świętego Mikołaja, a oni powiedzieli to samo: lekarstwo na cukrzycę (dlatego jego skrzynka pocztowa, faks i skrzynka odbiorcza są przepełnione). Ale potem wszyscy się roześmiali i powiedzieli: "Nie, nie, naprawdę, robię OK, chcę tylko, aby moja rodzina była zdrowa, pokój na świecie, i żeby Kongres zdjął ich osły i zrobił coś".

najpierw dwa I

czy wierzysz. Trzeci? Hah! Jeszcze bardziej pesymistycznie podchodzę do Kongresu niż do kuracji! Więc większość PWD, które znam, wydaje się, jeśli nie jest szczęśliwa z powodu ich cukrzycy, przynajmniej w zgodzie z nią. Pokój na cukrzycę, życzliwość dla osób niepełnosprawnych. Z drugiej strony podejrzewam, że D-Moms i D-Dads nie zgadzają się ze mną. Ale oto gra, w którą chciałbym, abyście grali przy stole podczas świąt Bożego Narodzenia (lub Chanuka, Kwanzaa, Winter Solstice lub International Hallmark Card Day). Po prostu zapytaj swoje dzieci, co jest najgorszą rzeczą, jaka im się przydarzyła. Założę się, że ich odpowiedzi zaskoczą cię. Założę się, że 99%

nie powie, że to ich cukrzyca. Nie twierdzę, że diagnoza twojego malucha nie była najgorszą rzeczą, jaka przytrafiła się

tobie, , ale nie popełniaj błędu, rzutując swoje obawy i stres na nie. Ich bryła węgla prawdopodobnie nie jest twoją bryłą węgla. A więc w tym sezonie mitu, magii, marzeń, prezentów, miłości i pokoju - czy powinniśmy chcieć lekarstwa? Może. Ale czy powinniśmy prosić Świętego Mikołaja za jednego? Nie. Nie powinniśmy też ryzykować podłączeniem się do innych marzeń o leczeniu. Jeśli jakiś obłąkany czy chciwy drań w Internecie obiecuje ci, że wyleczy twoją cukrzycę w ciągu 14 dni z jego cudownym produktem … cóż, szczerze mówiąc, lepiej, jeśli nie okablujesz swoich pieniędzy na Biegunie Północnym, na całe to dobro czy ty. Podobnie uważaj, kogo wspierasz swoimi pieniędzmi. Nowoczesna wersja sprzedawcy oleju węża to osoba, która prosi o pieniądze, ponieważ są one bliskie wyleczenia i potrzebują trochę więcej ciasta, aby zmienić świat.

Darowizna, za wszelką cenę. W końcu to sezon. Ale daruj dla renomowanych graczy.

Idź, Mikołaju, mam nadzieję, że to pomaga. Być może niektórzy z moich braci i sióstr przestają napychać skrzynkę pocztową, faks i skrzynkę odbiorczą, a zamiast tego zaczynają kontaktować się z osobami najbardziej wykwalifikowanymi, aby zapewnić nam lepsze narzędzia do leczenia cukrzycy. A co do D-Moms? Hmmm … Cóż, pomimo moich najlepszych intencji, podejrzewam, że będą zbyt zajęci pisaniem mnie, aby ci więcej przeszkadzać.

Więc Wesołych Świąt, Święty Mikołaj. I dla wszystkich, dobry poziom cukru we krwi.

PS: Złe elfy, wiesz, gdzie mnie znaleźć!

To nie jest kolumna z poradami medycznymi. Jesteśmy woluntariuszami PWD i otwarcie dzielimy się mądrością zebranych doświadczeń - naszą

już-tam-zrobioną-tą wiedzą z okopów.Ale nie jesteśmy MD, RN, NP, PA, CDE, ani kuropatw w gruszach. Konkluzja: jesteśmy tylko małą częścią twojej całkowitej recepty. Nadal potrzebujesz profesjonalnej porady, leczenia i opieki licencjonowanego lekarza.

Zastrzeżenie : Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj. Zastrzeżenie

Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.