VLOG #4 - trening barki/pośladki, fit festival
Spisu treści:
To tydzień D-Blog w tym tygodniu, internetowy "rajd" "rodzajów, w których D-blogerzy blisko i daleko piszą swoje osobiste odpowiedzi na monity stworzone przez niepokonaną Karen z Bittersweet Diabetic . Dzisiaj jest dzień pisania listów:
"W lutym karnawał Blogu Wego poprosił uczestników o napisanie listów do ich stanu, możesz napisać list do diabetyków, jeśli chcesz, ale możemy też pójść o krok dalej. napisanie listu do fikcyjnego (lub nie tak fikcyjnego) endokrynologa, który mówi lekarzowi, co kochasz (lub nie) na ich temat.) A może list do udawanego (lub jeszcze nie tak udanego) miernika lub firmy pompowej informującej o urządzeniu swoich marzeń? " ( i tak dalej … )
Prosty. Postanowiłem napisać list do mojego pierwszego lekarza diabetologicznego, dr Jamesa Hansena, który był endokrynologiem dziecięcym w Emanuel Children's Hospital w Portland w Oregonie.
****
Drogi doktorze Hansen,
Minęło prawie osiem lat odkąd odszedłeś.
Wiele się wydarzyło w ciągu ośmiu lat, ale jednocześnie wydaje mi się, że wiele się nie zmieniło. Nadal nie ma lekarstwa na cukrzycę. Wciąż próbujemy dowiedzieć się, jak zrobić porządną technologię dla pacjentów. Wciąż próbujemy znaleźć sposób na wykorzystanie komórek macierzystych do leczenia chorób. Wciąż próbujemy ustalić, co powoduje cukrzycę. Wciąż próbujemy dowiedzieć się, jak przekonać wszystkich do tej samej strony. Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają.
Miałem 17 lat, kiedy odeszliście. Właśnie kończyłem szkołę średnią i byłem na pompie insulinowej od prawie trzech lat. Teraz mam prawie 26 lat, pobieram się za dwa miesiące i jest ten nowy gadżet, którego domagam się nazywać systemem ciągłego monitorowania glikemii.
Mam wrażenie, że gdybyś mógł zobaczyć CGM, byłbyś podniecony . Chciałeś mnie na pompie insulinowej, jeszcze zanim to zrobiłem! Zawsze byłeś gadżetem, tech i danymi. Byłbyś doskonałym sędzią dla wyzwania projektowania DiabetesMine. Zawsze podnosiłeś poprzeczkę zgodnie z Twoimi oczekiwaniami, ale byłeś także realistyczny. Byłeś spokojny o cukrzycę, rozsądny.
Pamiętam noc, kiedy zostałem przyjęty do szpitala. Pamiętam, jak leżałem w szpitalnym łóżku, po wymiotowaniu całego siebie i pielęgniarki. Nie czułem się tak gorący. Moja mama była po mojej lewej stronie, a mój tata był po mojej prawej stronie, a ty stałeś u stóp łóżka, wyjaśniając nam, co się stało. Obawiam się, że nie pamiętam słowa, które powiedziałeś.
Pamiętam wiele z tego, co zrobiłeś. Pamiętam, że przydzieliłeś mi schemat działania insuliny na kartce papieru podczas jednego z moich spotkań. Nie radziłem sobie w pełni z cukrzycą, ale zawsze rozmawiałeś ze mną tak, jakbym był najważniejszą osobą w pokoju.I przypuszczam, że byłem. Pamiętam twój lekki dotyk, kiedy sprawdzasz moje gruczoły tarczycowe i jak czujesz się dla mnie humorem, kiedy śmiałem się widząc "wolną przestrzeń" naczyń krwionośnych w moich oczach. Myślałem, że to najfajniejsza . Pamiętam, jak nigdy nie podnosiłeś głosu i jak nawet, gdy musieliśmy czekać ponad godzinę na nasze spotkanie, moja mama i ja nigdy się nie przejmowali. Wiedzieliśmy, że to dlatego, że dałeś pacjentom dokładnie tyle czasu, ile potrzebowali, a nie spieszyłbyś się z nami, ponieważ spóźniłeś się.
Pamiętam, jak zawsze mnie pytałeś, czy mam jakieś pytania pod koniec naszych spotkań. Zawsze czułem się trochę zakłopotany, kiedy nie. Sądzę, że miałeś oczekiwania, że powinienem być zaangażowanym pacjentem , nawet gdybym miał tylko 12 lat. Lubię myśleć, że jestem w tym lepszy. Byłbyś po całej tej e-cierpliwej materii i jestem prawie pewien, że miałbyś więcej zwolenników Twittera ode mnie.
Pamiętam, jak bardzo byłem zdruzgotany, kiedy zdiagnozowano raka okrężnicy. Pamiętam, jak pracownicy i każdy pacjent, z którym się skontaktowałem, podzielą się informacjami na temat tego, jak się masz. Tak bardzo cię pragnęliśmy.
Pamiętam, kiedy wróciłeś, na krótki czas. Przeniosłem się już do innego lekarza, doktora, który też był świetny. Była dziewczyną, więc dostała wszystkie te "dziewczęce rzeczy", które prawdopodobnie byłbym zbyt zawstydzony, aby z tobą porozmawiać.
Pamiętam, że przeprowadziłem wywiad z moją pierwszą witryną poświęconą cukrzycy, CureNow. Myślę, że przeprowadziłem z tobą wywiad o Lantusie. Czy pamiętasz to? Wydaje się zabawne, że Lantus byłby tak wielkim oszustwem, ale tak właśnie było. Sayonara NPH! Wciągnąłem ten ogromny magnetofon z liceum, abym mógł nagrać wywiad. Tak stara szkoła. Wciąż piszę o cukrzycy, chociaż obecnie jesteśmy trochę bardziej zaawansowani technologicznie. Jestem trochę strzelaniną dla iPada. Człowieku, lubisz iPada.
Pamiętam, kiedy dowiedziałem się, że umarłeś. Moja matka powiedziała mi, gdy ktoś jej powiedział. Nie ma słów, które by opisały, jak bardzo byliśmy zmaltretowani. "Jedna z dobrych" - powiedziała moja mama. Byłeś jednym z dobrych, a teraz cię nie było. Poszedłem do twojego pomnika. To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, przez które przeszłam. Nie sądzę, żebym był tak smutny.
Ustawiłeś sobie wysoko poprzeczkę dla lekarzy, chociaż przyznaję, że miałem szczęście, że zdobyłem wspaniałych lekarzy. Ale nikt się z tobą nie zgadza. Nikt nie dał mi poczuć się tak silnym jak ty. Nikt nie dał mi odczuć, że będę w porządku zupełnie jak ty. Sprawiłeś, że czułem się tak, jakbym mógł to zrobić. A teraz to robię. Robię to, bo pokazałeś mi jak.
Nie wiem, czym jest życie pozagrobowe, ani czy jest niebo, chociaż mam nadzieję, że tam jest i że tam jesteś. A jeśli tak, to na wypadek, gdybyś wpadł na doktora Bantinga, daj mu piątkę za mnie, dobrze?
Twój lojalny pacjent,
Allison
Zastrzeżenie : Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine.Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj.Zastrzeżenie
Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.
Czasami zabiera fałszywego lekarza, abyś zobaczył prawdziwego lekarza
List otwarty do mojego chłopca na miłość, żal i święta
Litery są niedocenianą formą wyrażania myśli i uczuć. To jest mój list do mojego syna o tym, jak chcę, żeby się rozwijał.
Zadzwoń do swojego lekarza diabetologicznego, a nie do Internetu | Zapytaj D'Mine
Nasza cotygodniowa rada z poradami dotyczącymi cukrzycy mówi o objawach, które mogą wprowadzać w błąd, dobrym powodem, dla którego Internet nie zastępuje wizyty u twojego lekarza.